mar 15 2006

Chcę


Komentarze: 5
No nie moge. Nie moge po prostu. Jestem tak leniwa, ze juz sama powoli ze soba nie moge wytrzymac. Lista rzeczy jakie chce zrobic a nie moge : 1. Chce studiowac drugi kierunek lub chociaz pojsc do szkoly policealnej. Lubie sie uczyc, ale za to mam problem z zalatwiniem tego. Wydaje mi sie ze i tak sie nie dostane. 2. Chce w koncu isc i zrobic ten nieszczesny patent zeglarski (od pazdziernika czeka), 3. Do fryzjera ide 10 miesiecy, wymowka: nikt mi nie moze polecic dobrego fryzjera w trojmiecie, a moj przeszly wyemigrowal. 4. Na basen chce isc od pierwszego roku (jestem na III), 5. Z silownia to samo, 6. Chce wyjechac do pracy do Anglii. Juz trzeci rok. 7. Chce popracowac weekendowo na miejscu. Trzeci rok. 8. Chce isc jako wolontariuszka do hospicjum. Od pazdziernika. No i co mam ze soba poczac?:)) chyba nie jestem stworzona do wiekszej aktywnosci:) ale mam nadzieje, ze to nie tylko ja tak mam...
pika : :
16 marca 2006, 10:59
Może powiedz komuś zaufanemu,że jakiś punkt zamierzasz spełnić do tego i tego czasu...Zeby potem bylo Ci glupio,że tego nie zrobilas.zobowiazesz się:).ja do końca miesiąca czekam na relację o fryzurze-to tak na początek:):):).
padaPada
15 marca 2006, 16:59
obawiam sie ze tylko ty :)
!!!kayah!!!
15 marca 2006, 13:55
silownie polecam u mnie...fajny trener jest....fryzjerke tez moge ci polecic...a reszta hmmm....:) weź się uśmiechnij i leń sie dalej - tak najlepiej:D
15 marca 2006, 13:26
a ja zauwązyłam u siebie, że im więcej mam zajęć, nie brakuje mi na nic czasu, jakoś tak potrafię sie zorganizować, np poniedziałek to do 16 od ósmej rano praca, o 16 umuzykalnienie ktore prowadze dziciom na siwetlicy srodowiskowej, do 17, o 17.15 próba w ognisku muzycznym, do 19, a o 19 proba chóru, i co, coś dodac, takie mam poniedzialki i piatki, chociaz w czwartek, środę i sobote, wcale nie jest lżej, jedynie wtorkowe popołudnie i niedzielne mam luźniejsze chociąż, też nie do konca bo ucze dzieci za darmo grac prywatnie na keyboardzie, a i jestem w domudziecka wolontariuszką :) da sie zorganizować jak sie ma troche samozaparcia, życzę ci go :)
15 marca 2006, 13:19
Skreśl od dwa do siedem i już będzie trochę lepiej... A jak zrealizujesz jeden i osiem, to o reszcie zapomnisz (no może z wyjątkiem trójki)

Dodaj komentarz