maj 29 2006

czosnkowo mi...


Komentarze: 3
TAK. Musze to przyznac, smierdzi ode mnie na kilometr...czosnkiem... od kilku dni stosujemy z N ekologiczna (i tania notabene) strategie walki z przeziebieniami naszymi. Ja zdazylam juz wyzdrowiec i ponownie sie od N zarazic. U N nie ustepuje... Oh uparte te wielkomiejskie przeziebienie. Tak samo jak wiele innych wielkomiejskich przypadlosci. Ale to juz moze innym razem.
pika : :
30 maja 2006, 01:24
czosnkiem pachnie :) oczywiscie w pewnych granicach.
29 maja 2006, 21:25
Słyszałam, ze czosnek to taki naturalny antybiotyk ;)
29 maja 2006, 21:10
Fuj :)

Dodaj komentarz