sty 18 2006

i co dalej?


Komentarze: 2
Co dalej... Dzis z calych sil probuje sie skupic na nauce i ani ciut ciut mi nie wychodzi... Wczoraj wrocilam z pogrzebu dziadka, bylo raczej spokojnie, tylko ja czuje, ze to jest taka cisza przed burza, a nie spokoj egzystencjalny. Oprocz tego zmarla wczoraj Katarzyna Domanska, moja ukochana wykladowczyni, zmarla nagle na "niewiadomonaco". Jak juz sie dzieje w moim zyciu, to na calego... Teraz sie probuje uczyc z psychopatologii... jesli jestes kobieta w wieku wchodzenia w doroslosc to jestes szczegolnie podatna na depresje!!![ze mna wlacznie....Mam pustke w glowie.....
pika : :
18 stycznia 2006, 17:52
Czas leczy rany;oby u Twojej Mamy to wydarzylo się szybko...Trzymaj się kochana!!!
18 stycznia 2006, 17:28
spychaja ale wypłynie. w swoim czasie. zawsze wypływa.

Dodaj komentarz