gru 16 2005

imprezka


Komentarze: 5
Bylam wczoraj na naprawde swietnej imprezie... dawno sie tak switnie nie bawilam... no tak, przyznaje sie, tanczylam na stole...ale nie tylko ja... Muzyka byla swietna, tak jak lubie- czyli mix stylow, stare + nowe przeboje. Poszlam z kolezankami, zeby zaciesnic wiezy:)) no i kiedy tak z kolezanka na parkiecie dosc erotycznie zaciesnialam wiezy tanczac, mezczyzni doslownie wychodzili z siebie...jakiz to mily widoczek, sliniacy sie faceci i kobitki, ktore bawia sie tylko dla siebie i tylko ze soba! Czuje sie piekna, seksowna i wspaniala, mnostwo milych rzeczy sie o sobie wczoraj nasluchalam... czuej sie milo. Jeszcze dzis N. nie widzialam, bo spalam u kolezanek i wrocialm niedawno z wykladow, a on jest w pracy ( notabene dostal ta prace marynarza:)) ale kiedy wroci odpowiednio go potraktuje:)) wrrr...
pika : :
17 grudnia 2005, 17:32
podoba mi się to co czytam, sprytne kobietki, tak trzymać :)
Boern
17 grudnia 2005, 03:12
Na twoim miejscu bał bym sie studiowac psychologie....Hmm według bardzo dobrej znajomej tez jestem DDA.....czy tak fktycznie jest???? sam nie wiem.....niby spełniam wszystkie warunki...dziecko alkocholików, unikanie odpowiedziałnosci, brak pewnosci siebie etc. Namawiała mnie na zapisanie sie do grupy teurapetycznej....łatwo mówic, wejsc miedzy kompletnie obce osoby i mówic rzeczy z najgłebszego dna siebie. Rzeczy których wypowiedzenie boli jak cholera, rzeczy które kryło sie przed wszystkim i wszystkimi....włącznie z sobą. Dziekuje za taką pomoc....nie doszedłbym do sali w której odbywałoby sie takie spotkanie. hmm w koncu niedawno kiedy kolejny zwiazek poszedł sie je***ać, obiecana praca do której miałem przejsc nie wypaliła i na dodatek podniesli mi czesne na studiach i to wszystko w ciagu jednego dnia poddałem sie. Jebłem studia w cholere, na dziewczyny reaguje alergicznie a pracuje tylko do momentu wyjazdu...na własnie wyjazdu. W kazdej chwili spodziewam sie telefonu po którym
16 grudnia 2005, 21:52
to powyżej to od White_Rabbit hihihih
16 grudnia 2005, 21:51
być kobietą być kobietą , taaak wiemy coś o tym ;)))
16 grudnia 2005, 21:48
Impreza? :> w Adwencie? :> ;)
Hmmm...ciekawe dlaczego tak to na nich działa? ^^ hmm...

Dodaj komentarz