Dzis mam inwazje... Przyjezdzaja obcy. Prawie doslownie. Bardzo lubie,
kiedy mnie ktos odwiedza, ale nie kiedy nie bierze mnie pod uwage przy swoich
odwiedzinach. Co u mnie... Nie lubie tej pory roku. Szczegolnie w trojmiescie
jest okropnie, bo tu wieje straszliwy wiatr, co powoduje, ze wydaje sie
o wiele zimniej niz jest w rzeczywistosci. Mam mozliwosc tworzenia swojego
portaliku psychologicznego(przynajmniej wiazacego sie m.in. z ta tematyka), ale sie zastanawiam, bo trzeba by bylo
zorganizowac zainteresowanych ludzi i zrobic wszystko samemu. Zupelnie
bezinteresownie, zadnej placy, co wiaze sie z mala gratyfikacja, na dodatek pewnie trzeba
by bylo zaplacic komus za zrobienie tej strony... tylko dla
wlasnej potrzeby rozwoju. Ktos zainteresowany??? Dla mnie energii ostatnio nie brakuje.
Calusy dla mojej najlepszej przyjaciolki...tak to dla Ciebie:))
Dodaj komentarz