Wiec zdalam wszystkie 5 egzaminow w pierwszym terminie...i teraz wlasnie powinien
nastapic wybuch radosci, natomiast ja jestem chyba smutna. Nie wiem co sie ze mna
dzieje, ale nawet nie potrafie sie cieszyc... Bo chodzi za mna demon. Nie daje mi
spokoju, neka mnie, przypomina mi moje marne zycie i nie daje spokoju...nie pozwala
mi sie cieszyc tym co mam, w ogole nie pozwala mi sie cieszyc z niczego. Podpowiada
mi rozne glupie pomysly i... nie bede o tym pisac, nie bede o tym mowic. Moze sobie
sam pojdzie...jak zwykle.
Gratulacje :)
Dodaj komentarz