Sama juz nie wiem czego chce, wiec pisze na wszelki wypadek, ze niestety, ale
NIE WIEM JESZCZE CZEGO CHCE. Zebym potem nie miala do siebie pretensji, ze swiadomie
zrobilam cos zle. Zeswiadomie zjebalam sobie zycie, ze swiadomie odebralam sobie
szczescie. Jakby ktos pytal, to NIESWIADOMIE.
Głowa do góry Miśku, wszystko sie z czasem ułoży.
A odnosnie pogody, to ciesz sie tym mazurskim sloncem. U mnie jest brzydko, a dzisiaj rano bylo tak zimno ze ubralam kurtke zimowa :)
To nawet nie jest grzechem.
Dodaj komentarz