lut 23 2006

Przyszlosc


Komentarze: 14
Dopadaja mnie teraz takie watpiliwosci... co bede robic w przyszlosci? czy sie spelnie jako psycholog? czy bede miala szczesliwe zycie? Cholera. Wczoraj na terapii DDA bylo ciekawie i wesolo... iterpretowalismy rysunki naszych rodzin(wczesniej pisalam co ja narysowalam). I o moim powiedziano, ze moja mama stoi pomiedzy mna a tata, ze chroni mnie... Ja jako rozgwiazda zostalam okreslona jako osoba, ktora jeszcze sie nie uformowala do konca, jako ktos kto ciagle poszukuje swojego miejsca... Najabardziej boje sie, ze bede cale zycie poszukiwac tego miejsca, szczescia i nigdy go nie znajde... Boje sie , ze nie bede mogla byc z siebie i swojej sytuacji nigdy zadowolona, tak jak teraz. Chyba wariuje......... Brakuje mi przyjaciol. Kogos, do kogo zawsze moglabym wpasc. Niesety poki co bilans ujemny.
pika : :
psycholozka
23 lutego 2006, 20:14
to poprzednie to do Ciebie:) i Ciebie, i Ciebie....
psycholozka=> pP
23 lutego 2006, 20:13
W Pieknym Trojmiescie studiuje:)!
psycholozka=>
23 lutego 2006, 20:13
na SWPSie. Naprawde dobra szkola uwazam.
psycholozka=>on
23 lutego 2006, 20:11
moje gg to 3650115...jest na stronie przeciez! zle rzadko bywam, wiec moze mail...tez jest obok... zapraszam!
23 lutego 2006, 19:01
Czy spełnisz się jako psycholog?moim zdaniem zapowiada się,ze bez wątpienia.przypominam sobie naszą poprzednią rozmowę...ona mi przywrociła usmiech,a przecież była niezbyt długa,przez telefon i tak dawno się nie widziałyśmy.Masz olbrzymi dar-empatii,ciepła i zrozumienia.A na DDA chodż i lecz się-biedni jesteśmy,że to przez to między innymi nie umiemy się cieszyć.a przecież są powody,nie??
23 lutego 2006, 16:30
Bo często w pogoni za szczęściem, nie patrząc pod nogi, wpada się w rutynę skarbie.
On
23 lutego 2006, 15:55
zapraszam :)
23 lutego 2006, 14:39
Zinterpretuj mnie... Najlepiej na rysunkach wychodzą mi góry a najbardziej lubię wyjazdy nad morze!
23 lutego 2006, 13:41
ja tez mam takie watpliwosci, chyba sie starzeje, staram sie o tym nie myslec, bo zaraz lapie dola, tal jak dzisiaj.
marilynka
23 lutego 2006, 13:19
Hmm, chyba kazdy ma takie wątpliwości.. sama tez moge sobie zadac to pytanie.. czy będę dobrą socjoloszką.. i czy znajde sobie swoje miejsce w tym posranym świecie..
3mam za Ciebie kciuki !!
PS: hia chetnie przesli Ci jakis rysunek do analizy :)
pP
23 lutego 2006, 12:55
a gdzie ty studiujesz ta psychologie? pytam bo sam sie nad tym zastanawiam :)

a z zyciem bywa roznie. raz z gorki a raz pod gorke. taka jego natura :)
On
23 lutego 2006, 12:49
masz gg?
psycholozka=>On
23 lutego 2006, 12:40
chetnie:)
On
23 lutego 2006, 12:17
Wpadnij do mnie :)

Dodaj komentarz