Czlowiek nawet smutny tak po prostu byc nie moze.. nie to, ze bez powodu, ale jednak
wszyscy tylko czekaja az mi przejdzie... rozweselaja mnie, probuja zmusic do
myslenia o ich, nie swoich sprawach, pytaja czy to napiecie przedmiesiaczkowe(?!?),
i w koncu opowiadaja kawaly, czego nie znosze. Nie mozn tak po prstu byc smutnym?
to wcale nie jest tak, ze trzeba sie pozbywac jak najszybciej tego uczucia,
ono jest dla nas informacja, ze cos sie dzieje... No wlasnie. Dlatego nie zamierzam
sie rozweselac w najblizszym czasie.
Dodaj komentarz