cze 04 2006

tata is coming


Komentarze: 5
No wydarzylo sie...ale mam podobny problemos co kayah, a teraz la-chicka i nie moge. Wiec dzis do mnie przyjezdza tata...nie wiem co mu odbilo, zeby jechac do mnie 300km po to, aby zjesc ze mna obiad. To bardzo mile, jestem przyjemnie zaskoczona:) czasami zdarzaja sie cuda na tej planecie i jeden z nich wlasnie sie dzieje... Chcecie mnie dobrze zrozumiec, zobaczcie "Wszyscy jestesmy Chrystusami"... Dla mnie ten film to takze o moim zyciu jest. Dobrze, to lece sie uczyc... caluje
pika : :
kayah/la-chicka
04 czerwca 2006, 21:17
cholercia ..... moj tata dzis przyplynal...ale tylko na 2 tygodnie :( , ale juz po 2 h rozmowy ze mna stwierdzil ze nie nadaza za moimi slowami i ze mam mowic wolniej bo i tak polowy z tego co mu powiedzialam nie zrozumial .... a ja sie powtarzac nie lubie :)
04 czerwca 2006, 19:27
Fajnie.
04 czerwca 2006, 14:03
tata byl i sie zmyl. przyjechal na obiad i tyle... nie wiem. chyba po prostu do mnie przyjechal:)
04 czerwca 2006, 12:46
oglądałam film.
Może ma coś do powiedzenia? Może zobaczyć Cię?
Może...niedługo będziesz wiedzieć.
padaPada
04 czerwca 2006, 11:38
moze jest w ciazy? ;)))

Dodaj komentarz