zaczal sie weekend i wszyscy gdzie swybyli na imprezy...a reszta to nie wiem? moze to co ja-
czeka az ukochany wroci z pracy. Wkurzajace jest to czekanie...setki pytan...
a moze ma kochanke i sie z nia wlasnie spotyka? a moze ktos go napadl?
chyba bede histeryczna matka(o ile w ogole bede bo narazie nie zamierzam), a z pewnoscia
te histeryzowanie mam po mamie...to jest straszne... wiecie, ze jest tak, ze z reguly to co nam sie nie podoba u innych, co nas
szczegolnie denerwuje w zachowaniu innych ludzi to najprawdopodobniej
jest nasza przywara? to sie nazywa projekcja... nie podobamy sie samym sobie i
projektujemy te "niepodobanie" na innych, szukamy u nich tych cech. Ja mam to szczegolnie
rozwieniete, poniewaz jestem DDA, czyli dorosle dziecko alkoholika. W tym roku zapisala sie w koncu na terapie:)
jestem z siebie dumna. tak w ogole to chcialam aby ten blog byl zapisem moich
zmagam z choroba... ale jakos mi nie wyszlo... chcociaz napisze, ze mam colitis ulcerosa, ale
chwilowo mam remisje, wiec popisze sobie jak bedzie gorzej. bardzo chcialabym nawiazac kontakt
z innymi DDA lub Cu...caluje Was wszystkich.... ps. chcialam cos napisac o seksie ale sie wstrzymam...nie
chcialabym nikogo urazic...
blog.tenbit.pl/justysiaa17
Dodaj komentarz