ucze sie psychopatlogii. bardzo ciekawy przedmiot, wrecz powiedzialabym zatrwazajacy.
taka obnazona natura czlowieka wcale nie jest piekna i bez skazy. jest taki
eksperyment, nakrecono na jego podstawie film, ktory chyba wyprodukowala madonna.
zebrano grupke studentow i podzielono ich losowo na wiezniow i straznikow wieziennych.
zrobiono atrape wiezienia i ich tam umieszczono. eksperyment mial trwac 7 dni.
juz drugiego dnia okzalo sie, ze ci przemili studenci, ktorym trafilo sie byc
straznikami stali sie okrutni, wrzeszczeli na "wiezniow", znecali sie nad nimi
psychicznie, a potem takze fizycznie. zas wiezniowie ze zrownowazonych psychicznie
studentow zamienili sie w ofiary; plakali, bali sie strazinkow, nie reagowali
na psychiczne i fizyczne znecanie sie(nikt im nie mowil, ze maja sie zachowywac jak
wiezniowie). po kilku dniach eksperyment przerwano. wniosek z tego taki, ze
nie jest tak, ze morderca rodzi sie morderca, a zlodziej zlodziejem. tak naprawde
kazdy z nas, gdyby byly sprzyjajace warunki, moglby sie stac kazdym z nich...
Dodaj komentarz