Archiwum kwiecień 2006, strona 1


kwi 21 2006 Bez tytułu
Komentarze: 3
Ile sie czlowiek moze nauczyc o sobie podczas choroby... walcze z bolem caly czas, czuje sie jakbym miala skret kiszek, udalam sie nawet w celu ustalenia czy wyzej wymienione zjawisko nie wystepuje do lekarza rodzinnego. Nie ma pojecia co sie dzieje, nie wie co moze zaradzic. Wiec pozostaje mi tylko czekanie do wtorkowej wizyty u gastroenterolozki. Myslalam, ze jestem nieodporna na bol... Jednak jak sie okazalo, z potwornie bolacym brzuchem przesiedzialam dzis 5h na praktyce, po czym pojechalam do lekarza. Nabralam do siebie respektu.
pika : :
kwi 19 2006 Bez tytułu
Komentarze: 6
Moi mili jestem chora:( koszmar znowu mnie dopadl, mam zapalenie jelit, od kilku dni sie skrecam z bolu, wiec jak mozna sie domyslic swieta minely mi pod znakiem choroby... dopiero we wtorek ide do swojej gastroenterolozki, wiec pewnie za ok 2 tyg dopiero bedzie mi lepiej... kiedy jestem chora wszystko traci sens, mam ochote sie zakopac pod koldra i przewegetowac... i marze tylko o tym, zeby nie czuc bolu.
pika : :
kwi 13 2006 smutek
Komentarze: 6
Czlowiek nawet smutny tak po prostu byc nie moze.. nie to, ze bez powodu, ale jednak wszyscy tylko czekaja az mi przejdzie... rozweselaja mnie, probuja zmusic do myslenia o ich, nie swoich sprawach, pytaja czy to napiecie przedmiesiaczkowe(?!?), i w koncu opowiadaja kawaly, czego nie znosze. Nie mozn tak po prstu byc smutnym? to wcale nie jest tak, ze trzeba sie pozbywac jak najszybciej tego uczucia, ono jest dla nas informacja, ze cos sie dzieje... No wlasnie. Dlatego nie zamierzam sie rozweselac w najblizszym czasie.
pika : :
kwi 12 2006 Bez tytułu
Komentarze: 7
Okej, napisze cos. Napisze... Zle sie dzieje u mnie. Naprawde gorzej chyba nie bylo. Jest zimno, jest bolesnie, jest czasem bez-nadziejnie... czasem jest cieplo, przytulnie i bezpiecznie. Nie wiem co robic, mam metlik w glowie. Smutno mi cholernie, dawno juz nie bylam tak ciagle smutna...
pika : :
kwi 08 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5
Niby wszystko wyglada swietnie, ale ja czuje, ze gnije od srodka. Nie wiem jeszcze co zrobie, ale chyba bede musiala w koncu podjac jakies dzialanie. Bezskutecznie probuje znalesc prace za granica, ja szuakm poprzez biuro posrednictwa i nic znlesc nie moge, obeszlam juz caly gdansk. Niby duzo znajomych w Anglii i Irlandii ale ja juz sie przekonalam, ze niestety w tych sprawach trzeba liczyc na siebie.
pika : :